26 Kwi, 2024, 08:48

Autor Wątek: zwichnięta, stłuczona, bezwładna łapka, podejrzenie złamania  (Przeczytany 25169 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Andrzejj

  • Gość
jakiś miech lub 2 miechy temu mój szylek zwichną sobie nogę miałem nadzieje ze dobrze sie zrośnie i wszystko będzie dobrze ale tu nagle.. weterynarz powiedział mi że noga krzywo sie zrosła i że mój szylek nie będzie mógl skakac... tz skacze na bardzo małe wysokości. ledwo co na deskę wejdzie  i ledwo co wyjdzie z klatki.. i tak mu już zostanie... co zrobić żeby chociaż trochę mu sie polepszyło....

/scaliłam*
« Ostatnia zmiana: 01 Lip, 2009, 01:56 wysłana przez dream* »

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Smutne :( Chyba teraz najwazniejsze jest przystosowanie klatki do potrzeb szyla czyli poleczki na odpowiednim poziomie żeby mógł sie tam dostać, duzo luzu w klatce żeby mu nic nie przeszkadzało i wydaje mi sie ze duzo biegania żeby ćwiczyłl łapke...
Może ewentualnie jakieś lekkie  masowanie łapki ale lepiej na ten temat pogadaj z wetem... ;)   

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline Tanuki

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
masowanie łapki... z pewnością odpada .. jeśli chcesz wiedzieć dlaczego to priv

Filip(samiczka Kolczyk (samiec) :)

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Sprubój się skontaktować z jakimś wetem polecanym na forum i upewnić czy coś jeszcze można z tym zrobić.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Tanuki

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
dzwoniłem był i nic...

Filip(samiczka Kolczyk (samiec) :)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Jesłi łapka nie boli a tylko przeskadza w skakaniu to powinienieś mu zrobic z klatce "wiszące mostki" jest taki wątek ze zdjeciami na forum w dziale "klatki: budowa i ruzadzanie" wtedy szylkowi bedzie wygodniej poruszać się po klatce.

Szkoda, że w momencie wypadku nie byłeś natychmiast u weta, wypadki u szylek to nie przelewki i samo się nie wyleczy.
Ważne natomiast, żeby szylka wet obejrzał i powiedział czy nie ma tam opuchlizny, stanu zapalnego, jak ma się staw skokowy łapki itd. Móżna chyba jeszcze zastosować leczenie wspomagające gojenie stawów, nie? smarowanie łapki maściami.. poprawcie mnie jak coś?

Powinien ci dać taką konsultacje lekarską żebyś był wszystkiego pewien, jak ma się szylek. A jak ten wet nie chce lub nie umie to zmień weta na innego, bo takich paproków nie brakuje..

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Tanuki

  • ~Szynszyla z Ambicjami~
  • ***
  • Wiadomości: 18
  • Uzbierane migdały: 0
próbowałem korzystałem z 3 dla pewności wszyscy to samo.. a co to za radość jak mam je od roku i 0 oswojenia a tak sie starałem

Filip(samiczka Kolczyk (samiec) :)

dziewczyna

  • Gość
Mój szynszyl też ma zwichniętą nóżkę. Całym ciałem spadł na jedną tylną łapkę... :( Byłam u weterynarza i mi powiedział, że mu się sama zrośnie, ale skacze tak nisko :( Nawet na mój kaloryfer nie umi wskoczyć a mam mały, kiedyś on mi wskakiwał na biurko i mi na głowę
 [-chomik-]







« Ostatnia zmiana: 08 Lis, 2007, 21:54 wysłana przez Mysza »

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
W Twoim przypadku "dziewczyna", pasowałoby sprawdzić czy łapka nie jest pęknięta lub złamana. Robiliście RTG?
Z listy dyskusyjnej wiem, że czesto złamań  (nie dotyczy złaman otwartych lub z przemieszczeniem kości) nie zakłada sie szynszylom do gipsu, a czasami tylko w prowizoryczne szyny.
Najlepiej żeby pzed 2-3 tygodnie szylek pomieszkał w klatce bez półek zeby nie skakał i nie nadużywał chorej łapki, należy także zabrać kołowrotek i skrócić spacerki i szaleństwa. Domek można zostawić.
Szynszyl będzie podkruczał łapkę, jendak jesśi ją odciąży, ma ona duza szansę na zrośnięcie się i prawie całkowite wrócenie do normy, bo ślad na zdrowiu pozostanie na zawsze.
Co do złaman to lekarze ponoć polecają sprawdzanie czy wraca czucie w łapce, poprzez delikatne ukłucie paluszka szpilką. Jeśłi szylek cofnie łapkę, to znaczy że czuje normalnie. Jeżeli nie, to jest zo znak alarmowy o możliwej martwicy tkanek i nerów i nalezy się udać do lekarza na dalszą konsultację. Nie można zaniedbać martwicy!


Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Krzysiek_JG

  • Gość
Witam.

Mam mały problem z moim szylkiem. Wczoraj skakał jak oszalały po całym pokoju... Po 3 godzinnej zabawie probował wskoczyć do klatki, nie chwycil sie łapkami klatki i spadl z wysokosci... Usłyszałem tylko pisk i uciekł pod stolik... Gdy go wziełem na rece to był osowiały i nie stawał na tylnia łapke. Odstawiłem go do klatki i obserwowałem. Położył sie na boku i lezał od czasu do czasu kiwajac ta łapka. Co to moze byc ? skrecenie ? zwichniecie ? Co mam zrobic ? Dzieki za wszelkie sugestie.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
najlepiej jakbyś udał sie do weterynarza. Łapka wymaga prześwietlenia poniewqaż moze być złamana lub pęknięta. Szylek nie powinien przez ok tydzień skakać ani szaleńczo biegać, najlepiej usuń półki z klatki. Obserwuj do wizyty u lekarza czy łapka nie puchnie, czy nie zmienia koloru skóry, nie siwieje lub nie robi sie fioletowa. W kazdym razie wet z rtg zalecany.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
I co dalej? Ciągle leży? Nadal nie staje na łapkę? Jak wygląda łapka? Jest opuchnięta? Ma może jakiś wylew podskórny? Jeśli zachowanie szynszylka nadal jest takie jak wczoraj to może to być złamanie/zwichnięcie/stłuczenie, w takim wypadku ->weterynarz. Jeśli wróciło do normy, szynszyl staje na łapkę, to prawdopodobnie jest to stłuczenie -> dalsza obserwacja i ewentualna wizyta u weterynarza (jesli zauważysz jakieś niepokojące zmiany).

Krzysiek_JG

  • Gość
DZieś jest juz lepiej. kuśtyka na ta łapke ale jakoś sie porusza do jedzenia i picia. Apetyt ma, łapka taka sama jak druga. Nie zmieniła koloru nic sie z nia nie dzieje. Jak jej dotykam to porusza nia i cicho piszczy.

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Krzysiek skoro utyka na nią, to dla pewności lepie to sprawdzić u weterynarza. Mój szyl miał złamaną przednią łapkę i mimo złamania próbował jej sporadycznie używać. Wygląda to na stłuczenie, przy złamaniu powstaje widoczny obrzęk. Ale mimo wszystko warto się upewnić.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
mogło takze dojść do uszkodzenia stawu z powodu zbyt silnego uderzenia łapką o podłoge. Wet powinien ją obejrzeć i podac malemu leki przeciw wstrząsowe, przynajmniej.
« Ostatnia zmiana: 02 Maj, 2008, 15:48 wysłana przez Mysza <")))/ »

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Krzysiek_JG

  • Gość
Byłem u weta... Zbadał i zalecił mu zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny. Powiedział ze jak za 3-4 dni nie przejdzie to mam sie zgłosić do niego i pojedziemy ogladnąc łapke na retgenie. Jestem tylko Ciekaw czy te zastrzyki coś mu pomoga... :(

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
dobrze. Zastrzyk na pewno pomoże zapomnieć o bólu. Bywa u zwierzatek tak, że one sa pamiętliwe (zwłaszcza szylki), czyli bolało -przeszło, ale on nadal nie używa łapki w obawie, że bezie bolało. Lek przeciwzapalny zniszczy w zarodku wszelkie stany, które mogły by być przyczyną bólu pourazowego. Ogóolnie świetnie, że udało ci sie znaleźc dzis weta, obserwuj myszka do poniedziałku i nadal nie pozwól mu na wysokie skoki i szaleńcze biegi, pomimo środków p.bólowych miejsce powypadkowe jest jeszcze świeże i nie powinno by c narażone na dodatkowe urazy. Wyjmij z klatki półeczki, zostaw mu tylko domek.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Krzysiek_JG

  • Gość
Najgorsze jest to ze mam jeszcze samiczke i ona jest strasznie rozbiegana... Wiec niemam jak zabrać połek z klatki. bede musiał przysłonic mu pietro zeby nie skakal... :)

[EDIT]
Obserwowałem i obserwowałem! No i wypatrzyłem! Mój szylek jak śpi kładzie sie na boczku. Powinienem zaczać sie matrwić ? Czy on po prostu daje odpoczac łapce ?
« Ostatnia zmiana: 04 Maj, 2008, 16:41 wysłana przez Mysza <")))/ »

Offline szynszylko

  • ~Opiekun Wybiegu~
  • *
  • Wiadomości: 144
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Czoto, Niunia+2, Czarusia, Suzi i Czerczil
spanie na boczku to dobry znak, szylki gdy czują się bezpieczne, śpią właśnie w ten sposób :)

Moja Suzi i Czerczil są najpiekniejszymi szylkami pod słońcem :)
A Czoto, Niunię i Czarusię kocham jeszcze bardziej :*

Offline ambiwalencja

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 311
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Ymre [szaraczek], Ydzio [beżyk]
Albo jest tak, jak pisze Szynszylko, albo rzeczywiście boli go łapka. Moim zdaniem to normalne zachowanie - coś nas boli > chcemy to chronić i nie nadwyrężać. Oczywiście nie musi to oznaczać, że go zaczęła bardziej boleć, ale po prostu rehabilitacja trwa :)

Krzysiek_JG

  • Gość
Minęły już 4 dni... Mój szyszek zaczyna ruszać łapka, ale jakoś tak ostrożnie. Jak sie porusza po klatce to od czasu do czasu jej użyje. Niewiem co mam robić czekać dalej czy iść do weta ?

Offline coolmamcia

  • POMOCNA DŁOŃ
  • ~Kierownik Klatki~
  • ***
  • Wiadomości: 863
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Zozu, Herbi, Kacper (vel Siusiek)
Tak się umówiłeś z wetem. Czas, który wyznaczył na obserwację minął, a mimo to nadal szynszylek ma problemy z łapką. Nie ma na co czekać. Bedziesz miał pewność i czyste sumienie, rentgen wszystko wyjaśni.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
udaj się do weta, skoro nie jest normalnie z tą łapką, to nie ma na co czekac i trzeba by zrobic w koncu rg.

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline abisi

  • ~Szynszyla Szara~
  • **
  • Wiadomości: 7
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Pysia i Mózguś + 4 maluchy (+3)
Mój samczyk ma zupełnie bezwładną łapkę. Wyglada na złamanie albo coś podobnego. Musiał mieć jakiś wypadek w trakcie zabawy bo wcześniej wszystko było w porządku. Co robić bo nie mam pojęcia? Strasznie się boję, że to coś poważnego! Jeśli ktoś może pomóc proszę o szybką odpowiedz

/scaliłam*
« Ostatnia zmiana: 01 Lip, 2009, 01:56 wysłana przez dream* »

Offline cinnamon_biscuit

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 479
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Foggy Dew, Echo (standardy) i Ginger (beż)
iść do weta.

Najlepiej w piłeczkę gra Manchester United,
najlepiej na saksofonie grał Charlie Parker -
- a ja najlepiej gadam do własnych skarpet
i robię inne rzeczy, materialnie nic nie warte.

 
Szynszyl schudł i ma problem z jedna łapka

Zaczęty przez Agnieszka2001plDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 1894
Ostatnia wiadomość 23 Cze, 2017, 21:53
wysłana przez Metallowa
Mały szylek - problem z łapką od urodzenia

Zaczęty przez EmerthaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 1535
Ostatnia wiadomość 07 Wrz, 2018, 22:01
wysłana przez Mysza <")))/
Chora łapka po kontakcie z detergentem

Zaczęty przez Madziulka1802Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 19
Wyświetleń: 7058
Ostatnia wiadomość 03 Sie, 2010, 08:59
wysłana przez Basia_W
leżenie na boku z łapką do góry

Zaczęty przez Czy to tylko odpoczynek?!Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 11
Wyświetleń: 3958
Ostatnia wiadomość 12 Lut, 2008, 11:02
wysłana przez Laurin
Tylna łapka Tofika

Zaczęty przez sanderkaaDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 3080
Ostatnia wiadomość 03 Gru, 2014, 12:04
wysłana przez florence
SimplePortal