łysa plamka na pyszczku

[Marcin D]

Witam mam następujący problem:
Mój 13 letni szynszyl Stitch  ma łysą plamke na pyszczku koło noska.Wygląda to tak:

Nie wiecie co może być przyczyną??
Szynszyl ogólnie jak rozrabiał i terroryzował rodzine tak robi to dalej :)

[Marcin D]

nie strasz mnie   a najgorsze jest to że w Wałbrzychu nie ma weta co znałby sie na szylkach....

[Anna83]

Porada od Alicji.

     Na jesien czesto szylki maja grzybice .
http://www.google.de/imgres?imgurl=http://s3-eu-west-1.amazonaws.com/medpetsimg2.s3.amazonaws.com/images/products/informatie_over_imaverol_bestellen_medpets_nl_3_1335536835_4271.jpg&imgrefurl=http://www.medpets.de/imaverol/&h=300&w=300&sz=11&tbnid=UysEeRMKFJ9RxM:&tbnh=150&tbnw=150&zoom=1&usg=__EkakoZ_qsCIhJKSD3DpQl32fr7E=&docid=UtzqPgA0RJr9TM&hl=de-DE&sa=X&ei=HUYnUs70IsigtAbtjYH4AQ&ved=0CDwQ9QEwAQ

1 do 50 sie rozrabia z woda
I na wacik i tak przykladac .
Smaruje sie najpierw co dwa dni , trzy razy a potem co trzeci dzien.
Nic do piasku niech nie dosypuje bo to wszystko jest bardzo mocne i wdychajac osadza sie na watrobie.
Powinien miec kazdyvwet go i troche do strzykawki niech od wet wezmie.
Na grzybicy zna sie kazdy wet
Powinien isc do wet i go pokazac.
Niech sprawdza dokladnie siano i go wacha.     

 

Alicja  ma problem z netem.

[Claudi]

Witaj,

Według mnie za wcześnie na stwierdzenie, że to grzybica. Takie ślady powstają także wtedy, gdy drugi szyl "dziabnie"celnie kolegę, albo sam szylek natnie się na jakiś przedmiot z ostrą krawędzią. Zastanawia mnie ta podłużna ranka na górze noska.

Na grzybicę najlepszy według mnie jest Imaverol, który trzeba rozrabiać z wodą w stosunku 1 kropla Imaverolu na 50 kropel wody (uważać, by lek nie dostał się do pyszczka albo oczu). Receptę (lek) można znaleźć tylko u weterynarzy. Przemywanie Imaverolem stosuje się we wszystkich zarażonych miejscach raz na dwa dni.

Na razie OBEJRZYJ dokładnie pupila i sprawdź, czy przypadkiem w innych miejscach (np między przednimi łapkami, za uszami, na brzuszku, na grzbiecie, pod pyszczkiem) nie ma łuszczącej się skóry albo brudnobobiałych bądź bladożółtych grudek, które schodzą wraz z sierścią przy mocniejszym potarciu. Badanie przeprowadź w gumowych rękawicach, bo szylkowa grzybica przenosi się na ludzi (sam doświadczyłem tego kilkakrotnie po przyjęciu słabo odżywianego szylka).

[Mysza <")))/]

wet sprawdziłby Ci to lampką UV, niektóre grzybki świecą w ciemności. Trzeba poczekać i patrzeć czy się nie rozłazi na boki, można wyciąć ciut sierści dokoła i sprawdzić jaki kolor ma tam skór, powinna być szarawa, a przy grzybie będzie różowa-podrażniona.

 Czy w górze po prawej stronie to rana? Wygląda jak draśniecie po zębie. Lub już mocno swędzące rozdrapane miejsce.

[Marcin D]

Ogólnie Stitch mieszka sam i siana nie ma w domu ponieważ mam na nie alergie.Zioła ma w karmie w odp ilości i tam też jest troszke siana.Jako takich zmian na innych częściach ciała nie znalazłem ale futerkiem sie nie przejmuje bo o tej porze on sie leni jak szalony więc to że mi latają po pokoju "kule z sierści" to nie jest zły objaw.
Obserwuje go i nie widać aby sie mocno drapał(prawie w ogóle sie nie drapie),rozrabia dalej i pokazuje psu gdzie jego miejsce.Do mojej dziewczyny dalej sam z siebie przychodzi i prosi o mizianie.

Zmian w zachowaniu i apetycie nie ma.

[Mysza <")))/]

a to jak mieszka sam to w 95% grzybica.

[Marcin D]

no dobre info :) wygląda na to że po prostu to było chwilowe "wyłysienie" bo już mu futerko w tym miejscu odrasta i nigdzie indziej nie ma takich plamek łysych i skóre ma normalnego koloru(nigdzie nie jest zaogniona-nawet tam na pyszczku)

[Anna83]

No to super...ale lepiej dmuchac na zimne i obserwuj Sticza .

[kasiakasiakasia]

wet sprawdziłby Ci to lampką UV, niektóre grzybki świecą w ciemności. Trzeba poczekać i patrzeć czy się nie rozłazi na boki, można wyciąć ciut sierści dokoła i sprawdzić jaki kolor ma tam skór, powinna być szarawa, a przy grzybie będzie różowa-podrażniona.

 Czy w górze po prawej stronie to rana? Wygląda jak draśniecie po zębie. Lub już mocno swędzące rozdrapane miejsce.

Mój ma podobne i był sprawdzany lampą uv i świeciło na zielono więc to grzyb i dostał imaverol od weterynarza. Rozpuszczam to w wodzie i smaruję raz dziennie wacikiem.